czwartek, marca 31, 2016

Rzeczywiste przyczyny społecznej radykalizacji

Grzegorz Sroczyński dosyć trafnie analizuje przyczyny aktualnej sytuacji społecznej i politycznej w tym artykule. My koncentrujemy się zbyt bardzo na wypowiedziach i zachowaniu radykalnych polityków i w nich widzimy jedyną przyczynę zła, a nie zadajemy sobie pytania dlaczego aż tak dużo ludzi ich popiera. Fenomen ten dotyczy nie tylko Polski ale także wiele innych krajów w tym również USA. Wielu sądzi, że Trump to osozłom, a partia republikańska zupełnie odjechała w opary religijno-konserwatywnego absurdu. Główne pytanie jednak to dlaczego aż tak wielu ludzi tak zdecydowanie popiera tych strajnych polityków, dlaczego Trump czy republikanie mają tak wielu zagorzałych zwolenników? 

Otóż nie tylko dlatego, że są regularnie ogłupiani reakcyjną propagandą w stylu FOX News czy Radio Maryja. Ważnym problemem jest sytuacja ekonomiczna i społeczna tych ludzi. Coraz więcej ludzi jest spychanych w coraz grosze formy zatrudnienia, zarabiają często mniej niż ich rodzice, a państwo w wielu aspektach nie spełnia ich oczekiwań. Jednocześnie bogaci są coraz bardziej zamożni i na dodatek nie płacą podatków. Prezesi firm, które do nich nie należą, wypłacają sobie miliony, a miliony ludzi nie mają szans na pracę na pełnych etacie z rozsądnymi zabezpieczeniami socjalnymi. 

To ta sytuacja pcha ludzi w ręce różnorakich szarlatanów, którzy wykorzystują tę skumulowaną frustrację dla własnych celów, kierując ją przeciwko wrogom rzekomym (uchodźcy, mniejszości, inne narody), a nie tym rzeczywistym (cały sektor finansowy, globalne firmy, które nie płacą podatków, finasowi magnaci, klasa menadżerska). 

Czy te niezadowolone masy są tak fanatyczne, jak przywódcy na których teraz głosują? Chyba nie. Jeszcze osiem lat temu tych niezadowolonych pociągnął za sobą Obama dobrym hasłem “Yes, we can”. Niestety nie poprawił on sytuacji i teraz ludzie zwrócili się do populisty Trumpa. Jednak nie wszyscy. Dobra, czy wręcz z pozycji amerykańskiej polityki wyśmienita, pozycja Sandersa pokazuje, że nawet w USA jest wielu ludzi, którzy dobrze wiedzą, co jest naprawdę problemen i co trzeba zrobić aby stworzyć lepszą przyszłośc. To nadzieja na rozsądne zmiany w przyszłości.  

Brak komentarzy: