niedziela, stycznia 31, 2016

Dobro Polski

Niedawno pisałem tutaj o pojęciu "dobro narodu", twierdząc, że jest one nieprecyzyjne i przez to może być dowolnie interpretowane. Wczoraj potknąłem się w jakimś artykule o zwrot "dobro narodu polskiego". I od razu pomyślałem, dlaczego autor nie napisał "dobro Polski". Czyżby "dobro narodu polskiego" to jest coś innego od "dobra Polski"? Dla mnie te pojęcia są jednoznaczne, ale jak widać nie dla wszystkich. "Dobro Polski" to dobro wszystkich polskich obywateli, to dobro polskiego społeczeństwa. Natomiast powiedzienie "dobro narodu polskiego" zakłada, że naród polski to nie są wszyscy obywatele Polski tylko jakaś bliżej nieokreślona podgrupa. Ktoś, kto uzurpuje sobie prawo do decydowania o narodzie polskim, może w sposób dowolny wykluczyć z niego grupy obywateli, którym z jakiegoś tam powodu odmawia przynależności do narodu polskiego. I to mi się nie podoba.

A tak mówi o pojęciu "dobro narodu" poetka Ewa Lipska:

"Dobro narodu nic nie znaczy i często jest tylko ideologiczną formułką. Dla mnie naród to obywatele. Zawsze ubolewałam nad tym, że nie jesteśmy krajem obywatelskim"


Brak komentarzy: