piątek, lipca 11, 2014

Genetyk o prawie sumienia

W zupełności zgadzam się z genetykiem Prof. Jakubowskim, który mówi

Tej wielkiej debaty nad sumieniem dyrektora, która się teraz przetacza, w ogóle nie powinno być. Jeśli komuś sumienie nie pozwala na wykonywanie zakontraktowanych świadczeń, to nie powinien być dyrektorem szpitala.

I jeszcze jeden cytat z komentarzy do tego artykułu:

Czy usuwany półd czuje i co czuje? Ja tego też nie wiem. Wiem natomiast, bo to widać gołym okiem, jak czuje narodzone dziecko, nie mogące funkcjonować bez codziennych porcji leków, bez pompy insulinowej, bez sztucznej nerki, bez możliwości samodzielnego podniesienia się. Wiem, jak się czują rodzice takiego dziecka, żyjący ze swiadomoscią, że ich kiedyś zabraknie, a ono będzie zdane na łaskę i niełaskę obcych ludzi. Wiem, jak się czują rodzice takiego dziecka, zaślinonego, robiacego w pieluchy nastolatka czy trzydziestolatka, z ktorym nie ma kontaktu żadnego, ale serce mu bije. Autorytety tego nie wiedzą. Autorytety mają za to sumienie, ale tylko na potrzeby płodu. To troszkę za mało do świętości.

Cały tekst w wyborczej:
http://wyborcza.pl/1,75478,16306056,Genetyk_o_sprawie_prof__Chazana__Mowienie_pacjentce_.html#BoxSlotI3img#ixzz379SddNlI

Brak komentarzy: