środa, maja 01, 2019

Demokracja i państwo inkluzywne z niskim poziomem nierówności są gwarantem szybkiego wzrostu gospodarczego i bogactwa

Bardzo ciekawy wywiad z profesorem ekonomii Piątkowskim można wysłuchać na TOKFM - https://audycje.tokfm.pl/podcast/75067,Co-jest-niezbedne-do-rozwoju-gospodarek-Na-przykladzie-Polski. Otóż profesor Piątkowski twierdzi, że Polska transformacja po 1989 była olbrzymim sukcesem. Największym polskim sukcesem od co najmniej 500 lat. Szybkie powstanie demokratycznego państwa prawa z niedużym poziomem nierówności, a przede wszystkim brak systemu oligarchicznego, zapewniły Polsce dynamiczny, trwający nieprzerwanie przez 25 lat rozwój gospodarczy i powstanie bogatego społeczeństwa. 

Profesor opiera swoje tezy na analizie 44 najbogatszych krajów świata. Otóż wszystkie te kraje są liberalnymi demokracjami i oferują swoim obywatelom dosyć równy dostęp do edukacji, systemu prawnego i awansu społecznego. Wszystkie te 44 kraje cechuje też stosunkowo niski poziom nierówności dochodowych i majątkowych. Ta inkluzywność społeczna generuje kreatywność i innowację i jest motorem rozwoju gospodarczego, a co za tym idzie również bogactwa. Ta teza jest zbliżona do poglądów Richarda Floridy, które przedstawił on w swojej książce pod tytułem "The rise of creative class". Richard Florida twierdzi, że aby kreatywność, która jest podstawą bogactwa społeczeństw, się rozwijała, konieczny jest specyficzny klimat społeczny. Ludzie kreatywni, ludzie tworzący coś nowego potrzebują otoczenia wolnego, sprawiedliwego,  tolerancyjnego i różnorodnego. Miasta lub rejony, które stworzą takie otoczenie będą, albo już są jak na przykład Silicon Valley, liderami postępu technologicznego i będą kumulować bogactwo dużo szybciej niż miasta nietolerancyjne i mało różnorodne. 

Polska przez długie wieki rządzona była przez oligarchiczne grupy, arystokrację i bogatą szlachtę, które rygorystycznie strzegły swojego monopolu władzy i poniekąd prawa do bogacenia się. Polityczny system pierwszej rzeczpospolitej uniemożliwiał powstanie bogatego mieszczaństwa i wykluczył chłopstwo niemal kompletnie, zamieniając ich praktycznie w niewolników. Nawet ta druga rzeczpospolita, której obraz jest dla wielu z nas bardzo pozytywny, była rządzona przez oligarchiczną grupę ludzi niedopuszczającą innych do władzy. Również nierówności dochodowe i majątkowe były przed 1939 bardzo duże. System polityczny drugiej rzeczpospolitej nie stwarzał więc warunków do szybkiego wzrostu gospodarczego.

Może najbardziej niespodziewaną tezą profesora Piątkowskiego jest twierdzenie, że podstawą tego niespotykanego sukcesu trzeciej rzeczpospolitej był PRL. To znaczy dokładnie, to zlikwidowanie poprzednio w Polsce rządzącej oligarchii. PRL zniwelował te nierówności i zrównał szanse wszystkich na starcie w 1989. Bez PRL takie wzbogacenie się Polski byłoby niemożliwe.



Brak komentarzy: