czwartek, maja 01, 2008

Szukanie haseł zamiast linka

Podobno w Japonii firmy nie zamieszczają już na wizytówkach i w reklamach linka na ich webową stronę (czyli to dobrze znane URL - http://www....). Zamiast tego podają kilka haseł do wyszukania ich strony w wyszukiwarkach Google, Yahoo czy innych.

Metoda ta jest nieco ryzykowna, bo nie ma gwarancji, że te hasła pokażą właśnie naszą stroną u samej góry listy. Użyta natomiast na webowych stronach nie prowadzi automatycznie (tak jak link po kliknięciu) na pożądaną stronę.

Trend ten odpowiada jednak na pewno zwyczajom wielu użytkowników, którzy pracują wyłącznie przez wyszukiwarkę Google i nie używają pola adresowego. No i pewnie te kilka haseł można łatwiej zapamiętać niż z reguły przydługie linki.

Wypróbowałem to na moim blogu i ku memu zaskoczeniu to działa!

Tak więc w przyszłości zamiast używać linka na mego bloga

http://przemyslenia.blogspot.com

będę zamieszczać te oto hasła

Google: przemyslenia krzysztof

;)))

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Taki skrót pozwala się przemieścić nie tylko szybko, ale "Lekko, łatwo i przyjemnie" - miłego weekendu :)

Krzysztof pisze...

@Wildrose, Chyba tak. ;) Też życzę miłego weekendu. Ja go spędzę w Wiśle. :)

Anonimowy pisze...

jak nie mialam rss-ow, zawsze szukalam tak znajomych blogow :)))

Anonimowy pisze...

A stare katy w Gdyni to nie było laska odwiedzić? No coś takiego... No ale mam nadzieje, ze dobrze wypoczniesz.
Ja lecę do domu do Gdyni na cały lipiec (tutaj będzie za gorąco), może sie wybierzesz to sie poszwendamy po Twoich w końcu jakby nie było terytoriach...

lavinka pisze...

To się sprawdza tylko przy wyjątkowych nazwach :) W przypadku lavinki to już nie jest takie proste. Lepsze wyniki daje Warszavka. :)
Przy okazji, przeniosłam lavnet na bloggera, wordpress mnie już męczył od dawna... przy okazji wypaliłam przyzwoitszy rss na feedburnerze :)

Krzysztof pisze...

@marga, czyli i tym zakresie wyprzedziłaś wszystkich. ;)))

@Wildrose, Zwiedzanie z Tobą mych starych kątów brzmi szalenie atrakcyjnie. :))))))
Już nawet szukałem jakiś rozsądnych lotów do Gdańska. Ale z Wiednia nie ma nawet nic atrakcyjnego do Warszawy. Coś będę musiał wymyślić.

A w Wiśle było naprawdę sympatycznie, chociaż niestety mocno deszczowo. Również słaby sygnał na komórkę, więc Iphone miał problemy z internetem.

@Lavinka, Jak szukam "Lavinka" to pokazuje się twój profil w mybloglog na pierwszym miejscu. Ale "Warszavka" działa nienagannie. Dobre są również dwa lub trzy hasło w cudzysłowie jednocześnie.

A dlaczego znudził Ci się Wordpress?

lavinka pisze...

lav net, wytłumaczenie na lav necie worpressowym.
Teraz jestem na lav-net.blogspot.com

andsol pisze...

Jako zawodowy niedowiarek, sprawdziłem. Działa, ale jest ryzyko.W ciągu godzin odesłania do Ciebie mogą zejść na 14-te miejsce i szukaj wtedy przemyśleń w polu...